dopiero ostatnio zdobyłam zdjęcia z Hubertusa! :)
w sobotę - tak jak pisałam wcześniej, wzięłam Olę na lonżę. puściłam ją na chwile samą, ale Amanek i tak chodził za mną krok w krok. <3 potem poszłyśmy na spacer w stronę lasu.
na koniec wsiadłam na chwilę i przegalopowałam go trochę. :)
wczoraj - koń miał wolne. siedział w stajni cały dzień i zajadał się siankiem. nie wypuszczałam go, bo była strasznie brzydka pogoda.
dzisiaj - teren z Biafrą i Asią. już nie mogę się doczekać, bo uwielbiam nasze tereny! <3