Wrześniowe wygrzewanie się pod greckimi palmami.
Nie ma to jak pojechać gdzieś daleko, zapomnieć o wszystkim, problemach, obowiązkach, troskach i spędzić ponad tydzień z kochaną klasą na przedłużonych wakacjach, z wszystkimi częściami 'władcy pierścieni', piękną plażą, cieplutkim morzem tuż pod pięknym hotelem ze świetnym basenem.
Nie ma to jak wrócić do tego starego świata, nauczycieli na pytanie i kartkówki nakręconych.
Nie ma to jak wrócić do tego znienawidzonego już dawno przeze mnie Krakowa, który teraz wydaje mi się być bardziej kolorowym i słonecznym i to z pewnością nie sprawka pogody.
Nie wiedziałam, że te wrześniowe wakacje tak bardzo zmienią mój stosunek do niektórych spraw, tak ważnych przecież, a o których zupełnie zapomniałam, olałam. Niepotrzebnie tak się wściekałam i przeklinałam na nasz wyjazd do Grecji.
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika alys92.
Inni zdjęcia: Gimnastyka wodna bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24