dokop się do starych zdjęć - Wera usiłuje COŚ wytłumaczyć, Wiki udaje, że rozumie.
nie mam ŻADNYCH aktualnych zdjęć, co jest troszkę przykre, bo jest się czym chwalić.
może niekoniecznie koniem, ale paroma innymi rzeczami.
chociaż trzeba przyznać, Lawenda chodzi dobrze, a nawet pokusiłabym się o stwierdzenie, że bardzo dobrze.
mogłoby jej tak zostać :)
od początku marca nakurwiam 45 min bez strzemion na obu koniach,
nie mogę się potem ruszać, ale czuję efekty
Lawenda też się już tak nie wkurwia na każde najmniejsze drgnięcie mojej ręki i nie wymachuje ryjem na prawo i lewo,
tylko fajnie, luźno sobie drepta :>
porobiłysmy dzisiaj dodania w kłusie i galopie, suuper, nawet się nie nakręciła
przejścia też suuuper, zwykłe zmiany nogi już gorzej, ale to dlatego, że ja jestem nieogarnięta.
a teraz bajolodży + deutsche sprache, hehehhehe, taka długa noc przecież.