Jak widać wszyscy wrócili żywi z Trip to Lublin 2014 Cavaliada Edition :D
mogę tylko powiedzieć, że było obłędnie.!
bilety naprawdę warte ceny, a organizacja naprawdę super.
mogliśmy się poruszać między halą z pokazami a targami, na któych było dosłownie
wszystko, poczynając od owijek, siodeł i na traktorach kończąc.
oczywiście, nie obyło się bez zakupów - nowy czapraczek eskadrona + popręg
nie mam w czym chodzić do szkoły, ale tag czaprak się bardziej przyda xD
pociesza mnie tylko myśl, że Olga kupiła czaprak, mimo, że koń nie ma ogłowia i kuleje, pozdrawiam :D
pokazy jako promowanie jeździectwa były niesamowite, sztefeta dzieciaków z zawodowcami,
zaprzęgi, woltyżerka, kaskaderzy, Horseman Team <3
mega, mega, mega chciałoby się wrócić jeszcze raz