Hallo?
Nadal w Niemczech...
Porsche, BMW, Merce, a nawet moje ukochane Laborgini Gallardo (dobrze napisalam?) , rozowe sluchawki, zadbane domki, niskie ploty, tanie wina, placzaca corcia mojej kuzynki, "lozko wodne", dom czyli katedra we Frankfurcie, Nidderau, Hanau, moje nowe buciki najacze xD, nowe buciki na obcasie, 2 nowe lancuszki, klawiatura niemiecka (z tam gdzie y ) brak polskich znakow (to widac) przystojni i wredni mulaci, ciekawe tlumy, dobre lody, pelne brzuchy ("Ale sie obzarlam. Teraz mi sie uleje i moge isc spac"), tesknota za Wojtusiem myyyyyyyym, jeszcze raz tesknota, zalozone konto na naszej klasie mi, siostrze i tacie i duzo, duzo, duzo wiecej. :)
Poza tym moj kolega (?kolega?) ... moj znajomy (?moj?) ... ktos kogo znalam i chodzil ze mna do zerowki (teraz dobrze) nastepnie wyprowadzadzil sie gdzies i po powrocie do naszej wioski poszedl klase nizej do mojej szkoly bo nie zdal... w kazdym badz razie ten wlasnie ktos... taki ktos kogo nienawidzilam.... powiesil sie "/ mial 14 lub 15 lat ÖÖÖÖ masakra co? nikt nie wie dlaczego. nie zasluzyl, ale nie zyje wiec [*]
tesknie.kocham.caluje.