Cudownie iść z psem na spacer, który ładnie chodzi bez smyczy i się nie rozprasza. (mówię o Roxi) pięknie chodzi, jak odejdzie za daleko sama się wraca i ogląda, a jak ją wołam od razu przybiega :3 a z Aza to inna bajka.. niby się słucha, ale dopiero jak zawolam i ciągle leci w przód, musimy nad tym popracować. Jedyna rzecz co je rozprasza na spacerze to koty, bo na zające i sarny już nie reagują :o
Dzisiaj do Lublina, więc nie wiem kiedy znów tutaj dodam coś, pewnie jutro, ale nic nie wiadomo ;)
"jesteśmy inni, nikt nie pokochał nas do końca"