4 rano, niech znow obudzi nas śpiew ptaków.
zimno na dworze, zmino w sercach, sorry ja chcę lato.
Wiem, że żywi pan w sercu wielkie nadzieje i że żadna z nich się nie ziściła,
i wiem, że właśnie to, choć nie zdaje sobie pan z tego sprawy,
zabija pana po trochu każdego mijającego dnia.
- Carlos Ruiz Zafón