Vol ?:Teżeże.
Wierzcie lub nie,ale widok koleżki kradnącego towar na waszych oczach,podnosi adrenalinę jakby czlowiek oglądal conajmniej próbę zabójstwa,a nie np.podpitego pana kombinującego jak tu wynieść ze sklepu puszkę piwa w...skarpetce.
Zresztą zabawa jest caly czas.Ciekawi was co może sprawić,że kasjerki w poplochu budą chować się po kątach?A mianowicie wizyta stalej,choć bezdomnej klientki,którą czuć z daleka (jeśli wiecie co na myśli mam).
Aha,ponoć do dziś opowiada się legendy o pracowniku,który biegal między pólkami z zabawkowym pistoletem i dokonywal ostrego ostrzalu żóltymi kulkami.Niech pomyślę kto to mógl być...
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24