Mamy środę - drugi dzień roku szkolnego 2015/ 2016. Po zerknięciu na facebooka dowiedziałam się, że ekipa z mojej szkoły wyruszyła na praktyki zawodowe do Hiszpanii. Szczerze mówiąc, nie zazdroszczę im. Z dwóch powodów:
1) 46*C na dworze, a oni muszą się prażyć przy plewieniu kwiatków, sadzeniu drzewek i ogarnianiem sieci komputerowych (czy co oni tam mają w rozpisce);
2) już JUTRO sama znajdę się w tym pięknym kraju! :) Jak ten czas leci! Ledwie brat mi mówił "za 2 miesiące lecisz", a tu już dzielą mnie od tego godziny... Nie mogę się doczekać chwili, w której postawię pierwsze kroki w Toledo, w moim nowym domu, we własnym pokoju :) Będzie to z pewnością przeżycie, któremu potowarzyszy grono przeróżnych odczuć i emocji, ale chcę się z tym zmierzyć. Wiem, że początki bywają trudne, a pierwszy kroczek jest najtrudniejszy do postawienia, ale przecież tyle razy już sobie dawałam radę, że mogę być pewna, iż tym razem również tak się stanie ;) Co prawda jest to zmiana o 180*, ale nie wydaje się aż tak poważna.
Walizka (cudem) spakowana, bagaż podręczny także już czeka na znalezienie się w samolocie. W pokoju wciąż znajdują się niektóre moje ubrania i rzeczy, ale wkrótce otrzymają je potrzebujące osoby - nie są one w złym stanie. Brat z pewnym zadowoleniem spogląda na całość sytuacji, ale wiem, że mimo wszystkich kłótni, sprzeczek i niemiłych słów, po pewnym czasie obojgu nam będzie brakowało tego drugiego, by móc go podenerwować czy po prostu się do kogoś odezwać. Jak do tej pory mogłam mu na bieżąco pomagać i doradzać, teraz będzie musiał o to pytać za pomocą facebooka, maila lub skype'a. Po czasie przywykniemy, chwilowo będzie to dziwne.
Jedną z istotniejszych kwestii jest też poprawa języka. Wreszcie będę miała motywację, by mój ledwie przepisany zeszyt do hiszpańskiego oraz wszystkie strony i aplikacje, były w użyciu. Będzie to ogromne zderzenie, ale czasem trzeba rzucić się na głęboką wodę. Poza tym będę także w nieustannym obcowaniu z angielskim, co przyniesie jeszcze większe korzyści (choć mogłam zacząć od spędzenia roku w USA lub UK i tam go najpierw udoskonalić). Ale i tak jest dobrze!
Ostatnie szlify i lecim :D WRESZCIE!
~ instagram.com/almaeness - kliknij, jeśli chcesz zobaczyć nowe zdjęcie :)
~ almaeness.blogspot.com - świeży post, zapraszam serdecznie do lektury ;)
" Spróbuj nie opierać się zmianom, które napotykasz na swojej drodze. Zamiast tego daj się ponieść życiu. I nie martw się, że wywraca się ono do góry nogami. Skąd wiesz, że ta strona, do której się przyzwyczaiłeś, jest lepsza od tej, która Cię czeka? "
- Elif Safak
Inni zdjęcia: :) nacka89cwaDzwoniec jerklufoto... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24