Hey, hey! You, you!
I'm your girlfriend. ^^
Jaaaki żal. :PP
No więc należy się trochę wyjaśnień za wczoraj...
A więc... jak więkshość ludzi, tak i ja potrfię załapać poważnego dołka.
Nie znaczy to, że się pocięłam. Nie zrobiłam tego i jaknarazie robić nie zamierzam.
Fakt, że mam swoją opinię na ten temat i wgl, ale nie uważam, że jess to słushne podejście do sprawy i problemu ;)
Dzisiaj jush chyba jess okey. Postanowiłam, że zrobię sobie 'przerwę' od dotychczasowych spraw i odrzuciłam to wsio na bok... Czekam tylko na rezultaty. ;)
Zbulwersował mnie jeden komentarz...
Dziewczyna napisała, że cięcie się jess uciekaniem od problemu, ale chyba jednak nie, bo przecież tak nie jess. Nevermind.
W każdym razie chciałabym podziękować kilku osobom, bez których napewno bym się wczoraj nie wygrzebała i raczej byłoby ciężko...
A więc:
* Ania;**
* Majuś;**
* Karina;**
* Paweł;**
* Kamil;**
* CiasteQ;**
i pozdróffQa dla:
* Kasi - Dita;*
* Aśś;*
;);););););):[mruga]:[mruga]:[mruga]:[mruga]
KW:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]