Zrobiłam włosom milion zdjęć- wszystkie nieostre. Widać, że nie miałam w rękach aparatu jakieś 100 lat.
A dziś na włosy wjechały:
- Szampon "upiększający" Elseve Nutri -Gloss Cristal
- mieszanka: maska Kallos Keratin+ olej Babydream fur Mama
- Gliss Kur Oil Nutritive- spray ułatwiający rozczesywanie
- Marion 7 efektów- serum na końcówki
Po takiej przerwie od olejowania widać trochę, że ich stan jest gorszy, ale jak miałam problemy ze skalpem, to wszystko inne zeszło na dalszy plan. Postanawiam poprawę :)