photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 29 WRZEŚNIA 2010

Jeszcze oddycham.

Podłączyłam telefon do gniazka. Ładuje się. Zajęłam się różnymi czynnościamy, typu picie mojego ukochanego soku pomarańczowego, oglądaniem seriali. Po kilkunastu godzinach podchodzę do gniazdka, aby odłączyć telefon. Odłączony. Światełko na wyświetlaczu. Patrzę - 2 wiadomości. Jedna nieważna, druga od Ciebie. Serce wali jak cholera. Odczytuję. Zwykłe 'co tam?'. Nic więcej. Ale nawet te Twoje 'co tam?' sprawia, że wariuję.

Teraz siedzę, to zdarzyło się wczoraj, a ja wciąż o tym myślę. Zastanawiam się po prostu dlaczego napisałeś. Czyżbyś nie mógł zapytać się o to w szkole? A może chciałeś wykorzystać sms'y? A może masz za dużo na koncie? A może chciałeś wiedzieć tylko co u mnie, jak się mam i czy nie cierpię? Jest też możliwość taka, iż akurat o mnie pomyślałeś i to ja byłam tą szczęściarą, która odtrzymała wiadomość. Jak widać możliwości jest wiele, a która jest pradziwa nie wiem. Przypuszczam, że chciałeś wykorzystać sms'y. Nie będę sobie robić nadziei, że zatęskniłeś.

 

Ale mimo wszystko jest w miarę dobrze. Uśmiecham się, śmieję, rozmawiam. Żyję. Po prostu żyję. Ale czy to wystarczy?

Komentarze

nostalgicznie95 pana P. :<
też nienawidzę..
02/10/2010 22:13:59
nostalgicznie95 a nie na zdjęciach już nie? :<
01/10/2010 21:59:05
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika alleraus.