Dodano: 21 WRZEŚNIA 2014
.........
.........
Siedziała o pierwszej w nocy na balkonie, zimno przyjemnie łaskotało jej twarz. Wokół fotela, na którym siedziała, szeleściły porozrzucane papierki po cukierkach. To właśnie On nauczył ją jeść te słodkości. Mówił, że są najlepsze, kiedy się za kimś mocno tęskni. W uszach miała słuchawki. Płynęła z nich ulubiona piosenka, ta, która najbardziej przypominała Jego. Spojrzała na tysiące gwiazd nad jej głową i uśmiechając się słodko uświadomiła sobie, że On - tak samo jak ona - patrzy teraz w gwiazdy i uśmiecha się tym swoim powalającym uśmiechem.................
Komentarze
assassin87
Twój głos działa na mnie jak czekolada. Wytwarza hormon szczęścia.
Jak to jest, że dwoje ludzi, którzy się kochają nie mają odwagi tego sobie wyznać i przez to oboje cierpią ogromne męki?
Jak to jest, że dwoje ludzi, którzy się kochają nie mają odwagi tego sobie wyznać i przez to oboje cierpią ogromne męki?
02/10/2014 0:17:46
assassin87
Piękne....
Kosmicznie piękne...
...on nie raz patrząć w gwiazdy, myślał o tym, że Ona patrzy w te same gwiazdy co on...
Kosmicznie piękne...
...on nie raz patrząć w gwiazdy, myślał o tym, że Ona patrzy w te same gwiazdy co on...
23/09/2014 6:26:26
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis
użytkownika allb.
Zarejestruj się
Masz konto? Zaloguj się.
