photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 23 WRZEŚNIA 2014

Nie czuję się w tym gównianym świecie bezpiecznie. Jestem przestraszona, smutna, smętna. Nie ma już tej, która na wszystko patrzyła optymistycznie. Ubieram się na czarno, noszę ciemny makijaż i pluję na cały świat......................
Chcę wreszcie być osobą, która bez kłamstwa powie: Pieprzyć świat, bo to łatwiejsze, niż coś czuć.
Mam wielki żal do swoich genów o to, że jestem taka wrażliwa. Bo ta wrażliwość zabija we mnie chęci do życia. Nie ma optymizmu, są ciągłe doły, płacz, smutek. Nic więcej. Nie mam się na kim wesprzeć, nie ma kogoś, kto pomógłby wyjść mi z tego. Czuję, że sama sobie nie radzę. Dlatego tkwię wciąż w jakiejś pustce , która sprawia, że każdy dzień, jest tylko dniem, a to przecież aż dzień.
Tak bardzo chciałabym odzyskać radość życia i poczuć, że ono ma sens! Ale nie ma go. Jest tylko pustka. I samotność. Dwie najwierniejsze przyjaciółki, które nigdy mnie nie opuszczą, zawsze będą przy mnie. Nieważne, że już dawno zabiły we mnie wszystkie pozytywne uczucia. Ważne, że są, tak? Pytanie, kiedy się z nimi pogodzę. Jeśli nigdy, to wiem, że już nigdy nie będę szczęśliwa.
W tym momencie nawet nie wiem, czy chcę jeszcze kiedykolwiek zaznać szczęścia. Jest ono zbyt ulotne i zbyt duży ból czuję, gdy znika.
Tak bardzo chcę się wyzbyć uczuć Tak bardzo.....dlaczego to takie trudne....

Komentarze

assassin87 Wyzbyć uczuć..? Pustke i samotność można wypełnić, nie trzeba się z nimi godzić. Bardzo chciałbym , żebyś potrafiła mi zaufać i dać sobą pokierować, naprowadzić na scieżkę wiodącą ku szcześciu.

26/09/2014 7:21:17
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika allb.