Wanna play?
Wygrywają tylko najsilniejsi.
cicho. zasypiam w sobie. przmilcze milion spraw . jeden odwieczny krzyk w istnieniu. spada milion gwiazd. i dwadziescia pierdolonych drog. a ja stoje w jednym miejscu na sniegowym łysym polu, zgubilam orientacje po drodze, boje sie spojrzec w niebo, a zreszta i tak nie potrafie juz z niego czytac. zatrzymuje krzyki wewnątrz, gdy wszechswiat znika. spokojnie, nim cos.