Wstałam z mieszanymi uczuciami, bo mamusia mnie obudziła No i zaczeła mi paplać że jak chcem to musze się pomalutku już ubierać bo potem pojedziemy na zakupki
I że coś tam jeszcze ale..."nie kazali mówić" - cytuje mame. W każdym razie się uśmiechała więc coś dobrego
Ale nie mam dziś głowy do myślenia nad tym co "nie kazali mówić".
Ziomusie 3majcie sie miłego dzionka Wam
A ja za jakieś 1,5 h jadę po ubranka
...Jakaś drobna radość we mnie powraca...
Kocham, bo kochać potrafię...
Kocham, bo chcę mi się żyć.