Zgaszone światło,
siadasz przy oknie,
w ręcę masz swoją ulubioną gitare,
a z boku kubek gorącej czekolay,
gdzieś na ziemi ulubione zdjęcia z NIMI
Opierasz głowe o ściane spoglądając na gwiazdy,
lekko brzdękająć na instrumęcie zaczynasz wspominać.
Łzy zaczynają spadać na twoją ulubioną bluzkę,
ręcę zaczynają się trząść,
grasz w kółko tą samą piosenkę, z tym samym wspomnieniem,
które boli coraz bardziej.
ZAczynasz krzyczeć, drzeć zdjęcia i je palić
Emocje opadają, przysiadasz przy tym samym oknie
pod tym samym kocem,
z tą samą gorącą czekoladą
i z nimi.
Zastanawiasz się dlaczego zniszczyłeś wszystkie pamiątki po nich..
I zdajesz sobie sprawe, że oni zawsze są w sobie
Wszystkie momenty w życiu- wciąż je pamiętasz
Bo wspomnienia zostają na zawsze.
I chociaż mówią ci, że oni umarli
to w takich chwilach zmarchwywstają w tobie..