- Nie chce....
- Ale dlaczego?!
- Nie rozumiesz? Nie chce po raz kolejny zranic, dawac nadzieji. Nie chce, zeby czul sie obcją. Ja nie chcę zostac zraniona.
- To nie ran.
- Ale jezeli ja nic do niego nie poczuje, to to nie ma sensu, zrozum. A mi już nie długo będzie zalezec.
- Mu tez.
- Nie chce tego.
/ Kocham te sensowene rozmowy z tobą <3
_____________________________________
Czwartkowy, nocny chill przy kolejnym filmie, po kawie i ogorkach z Martyną. Taki wpisik o 3.00 w nocy. KC