Zdjęć ciąg dalszy... wspaniale przeżycia.... wspaniale wspomnienia... :) najlepszy weekend :* A mnie dopadła depresja jesienna... znowu brak celu... czuje się zabita - od środka od wewnątrz... niby wszystko ok - a jednak... brak perspektyw... brak tego czegoś co było... brak uśmiechu, a w zamian łzy... chlip chlip smark smark... ...idę spać... to chyba rozwiązanie... sen... piątek wieczór - a ja... w domu... sama... normalnie zajebiście super.... ...chyba bez sensu jest użalać się nad sobą bo to i tak nic nie da... ....jak się coś w moim życiu nie zmieni to chyba wyląduje w szpitalu... ...psychiatrycznym oczywiście... ...:(...