Nienawidze niedzieli ;/
Obudzilam sie dzisiaj o 12 masakra , musialam sie szybko ogarnąć było troche ciezko ale w godzine sie wyrobiłam zeszłam do kuchni stanełam na jej srodku i sie zastanawialam po co tam weszłam xd. Nom potem mama powiedziała że jedziemy do Jastarni musialam zadzwonić do kolezanki żeby jechała ze mna bo sama nie chcialam . Jak byliśmy juz w Jastarni poszłam z koleżanką do my Boya ;3 . Nom i tak mi minol cały dzień jak przyjechałam do domu byłam padnieta od razu połozyłam sie spać ..
Motto na dziś to : nie rezygnujcie z czegoś lub z kogoś na kim wam zalezy .