A tale of memories...
Dodano: 14 LIPCA 2008
...
...
z njusów dnia...
chora jestem...
tak wiem, że trzeba być niemalże wybitnym żeby się rozchorować w środku lipca
na dokładkę uszy mi się popsuły i nikogo nie słucham [ czy chcę czy nie chcę ]
znaczy cudnie brzmiące zapalenie nerwu żuchwowego mnie dopadło
a w Toruniu stwierdzili, że mnie chcą
znaczy pomyślnie przeszłam pierwszy etap rekrutacji ^^
Komentarze
nastka89
najpierw weszła na drzewo psuć, a potem robi minę niewiniątka i maślane oczka co to oni w ogóle od niej chcą włącznie z szalonym fotografinio na czele ^^
ała... miałam takie coś po wyjściu ze szpitala, dobre to jest, bo nie słyszysz jak Ci marudzą inni:P ale z drugiej strony i nie słyszysz tego, co chcesz i to już gorzej... zwłaszcza jak to trwa z 1.5tyg ;d
Oni tam Cię chcą... a Ty do nich chcesz?:P
ała... miałam takie coś po wyjściu ze szpitala, dobre to jest, bo nie słyszysz jak Ci marudzą inni:P ale z drugiej strony i nie słyszysz tego, co chcesz i to już gorzej... zwłaszcza jak to trwa z 1.5tyg ;d
Oni tam Cię chcą... a Ty do nich chcesz?:P
15/07/2008 0:35:43
nemesis33
oo to gratulacje :D
A Ty nie choruj...
bo szkoda wakacji ;p
Ja tam "tylko" na nerwicę choruję.
Nie bierz ze mnie przykładu i lepiej nie choruj wcale ;*
A Ty nie choruj...
bo szkoda wakacji ;p
Ja tam "tylko" na nerwicę choruję.
Nie bierz ze mnie przykładu i lepiej nie choruj wcale ;*
14/07/2008 22:46:41
~fanrasmagoryja
mrrr :D znaczy nie w reakcji na zapalenie nerwu żuchwowego XD tylko Toruń :P mówiłam, że Cię chcemy :D:D:D
14/07/2008 18:55:37
