szkolnie...
znaczy kreatywne wykorzystanie czasu przeznaczonego na naukę ;)
sudoku
jogutr truskawkowy
torba na ławce
i jeszcze nawet przez przypadek udało mi się powiedzieć coś mądrego na lekcji ;p
ostatni weekend w mojej uczniowskiej karierze
dziwnie mi tak jakoś
bo potem to już będą studia, praca...
w dalszej świetlanej przyszłości rodzina
a teraz się czuję jakby coś mi uciekało... :(
kto mi kupi czasowstrzymywacz??
a w kwestii weekendu to czeka na mnie stos książek czekających na przeczytanie ^^
w końcu znajdę dla nich trochę czasu ^^