refleksyjnie
nawet bardzo
bo tylko ja potrafię wybrać książkę sugerując się pierwszym zdaniem i tym, że na jej podstawie nakręcono film z moją ulubioną aktorką
a potem nagle okazuje się, że nawet o porsche jest w tej książce
i cała książka jest bardzo adekwatna do całokształtu twórczości wewnętrnej i twórczości w ogóle...
siedzę
czytam
myśli gonią się w głowie
i niektóre zostają na dłużej
wróciła do mnie jakaś cząstka mnie
ta która zgubiła się tak dawno
ktoś pomógł mi ją odnaleźć
na początku jej nie poznałam
ale teraz wiem, że to ona
jakaś część mojej wrażliwości
a tak właściwie to nawet większa jej część
chyba powinnam znowu podziękować
tylko kiedy znajdę okazję
Feelings grow slowly, slowly
a ja dam radę ;)