nie remember kiedy robiłam to zdjęcie, ale remember jedno -

to był upojny duższy weekend z zimnym lechem i shingeki..

.. którego baj de łej muszę skończyć, ale chwilowo - o dziwo - nie mam kiedy.

tak, ja, osoba cierpiąca na nadmiar czasu, prawie nim nie dysponuje, lol.

ale to lepiej, że mam mniej czasu na myślenie o tym, co się ostatnui działo..

.. <westchnięcie> mogę to przemilczeć?

a miałam dodać siebie z głową Waszej głupkowatości bądź dziubaska.

mam chęć na herbatę.

dzisiaj zbystrzyłam i yunanka w torebkach, i, jak myślałam, caya japcowego* z Turcji

a tu okazuje się, że lol nope - to jabłko z cynamonem.

nie, nie jest zła, ba, nawet bardzo dobra, ale.. ten smak.. był niepowtarzalny..

a jutro daję kyorepetycję, borze.. może wyprostuję kudły i się umaluję

będę ładnym stefankiem. ^^

znowu będę spała z notatkami myśląc, że to coś poradzi na moją naukę

ale mam poro czasu, damy radę.

jak mi się wszystko pomiesza to się wkurwię

ale czego się spodziewać jak znowu idę na yolo?

tśśś.. półtora godziny to naprawdę sporo.

mam tablicę do bazgrania po niej, taką białą *.*

już sobie połowę zapisałam tym, co mamy zrealizować - co by się nie pogubić <3

.. acz mądrość niektórych punktów #.# .. jest.. tsaaa..

.. zwłaszcza ten "we're like na-na-na" : |

nie moja wina, że 1D napastuje mnie od dwóch dni, no ><

w najbliższym czasie, jak mi się uda, narysuję ryj brzozy ze strony TU.

piętkna brzózka. ^^

khe-khe..

.. a propos brzóz.. amagirów i innych..

.. to dziwne, jeśli ktoś bierze od Ciebie wszystko, co kojarzy się z Tobą.

i to w dodatku.. wszystko na raz..

.. sory, tej więzi na pewno nie weźmiesz.

ciekawe.. spojrzeć na kogoś, a on staje się Twoją nieidealną kopią.

tylko po kiego ktokolwiek ma używać amagira nie w tym znaczeniu, co trzeba?

: | ..

.. uke, banan -> : |

...

stiw hardkor.

za godzinę i 10 minut mam mieć dwuminutową prezentację o.. czymkolwiek.

kiedy nawet nie mam tematu.

okazało się, że prosty wybór stał się dla mnie za trudny, a moje niezdecydowanie dodatkowo to piętnuje.

chcę żółwia.

nazwę go Yunan.

kto mi kupi?

albo węża.

jeszcze lepiej iguanę.

kocham Cię, rudy niggerze, co jest masochistą, bo jest rudy <3

wyznaję Ci miłość w notce, bo to takie romentik*

: | ..

.. amagiri, nie dawaj mi banana ><