melooo dupeloo.

 Śmieszy mnie to zdjęcie z racji tego, że wyglądam jakbym miała się rozpłakać, ale w sumie to idealnie bo chce mi się płakać. Od 8 rano 19.30 na nogach szkoła, miasto, zakupy, da grasso a najlepsze jest to że zamiast odpocząć po powrocie do domu odpoczać ja znowu muszę zapieprzać: obiad, pranie  i oczywiście musiałam ogarnąć cały dom bo tata i brat mają po dwie lewe ręce. Dramat. MAMO WRACAJ... ;( !
Dziękuje wam Dziewczyny ! ;) Za dzisiejszy dzień chodź taki banalny, taki męczący to jednak było cudownie i chodź na chwilę mogłam przestać o tym myśleć. Uwielbiam was Aga, Iza, Andzia, Grecia za to że chociaż przez cały dzień mówiłyśmy na siebie SUKI, co 5 min były fochy, za to że wręcz się biłyśmy o sos do pizzy,  za te wszystkie skrzywy, za wasze cięte riposty, za to, że darłyśmy my ryja na pół bochni za to  że, mówiłyśmy, że już się nie gnoimy a i tak to  robiłyśmy za to właśnie was kocham moje BLONDYNY :* pomimo tego, że macie małe cycki  :* hahahha
 

 
 
 Jutro melo dupelo u Mrozowskiej ;D Gorąca 17nastka ;D Alko już się chłodzi ;D Fuck Yeah !