kwiat ma pojebana klawiature na tym kompie, wiec jak dodam ta notke bede czul sie jak Bóg.
ok,zdjecie z wczoraj z godziny chyba 5:00 bo zachciało nam się jechać do tesco po zapsy. Spalismy na klatce schodowej, spalem moze z 30 min, ale OK. DZISIAJ SIE wyspalem, mimo tego ze mnie w nocyzarzucilo po kanapkach Eleny mamy, ktore w sumie byly dobre.
Spalismy dzisiaj u kwiata, teraz sobie fotki strzelaja w lozku, boze nie ogarniam.
Jest juz sroda, dopiero przyjechalismy a w piatek juz trzeba bedzie wracac. W sumie? Polubiłem Gorzów, ludzi którzy tu mieszkają,te zajebiste tramwaje, ktore zarzucaja jeszcze bardziej niz ten pociag ktorym przyjechalismy, ok koncze ta bezsensowna notke, rzucam sie jesszcze na chwile spac. Milego dnia, moj na pewno taki bedzie.
+ nie mam juz pro, poratuje ktos?