photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 30 GRUDNIA 2015

Co z tym piwem ?

Jeśli masz zamiar chodzić na siłownię, obżerając się przy tym pizzą, pierogami, hot wingsami, makami i zapijając to wszystko porterami  mówię Ci, daj sobie spokój. Albo ćwiczysz i trzymasz się założeń (racząc się piwem bez obawy, że będziesz tłusty). Albo żresz z koryta i płaczesz, że jesteś taki gruby.Piwo tuczy. Nie ma co do tego wątpliwości i nikt nie wmówi mi, że są to puste kalorie. Ponadto piwo wzmaga apetyt i ponoć spowalnia nieznacznie metabolizm. Jeśli chcesz mieć dobrą sylwetkę i cieszyć się dobrym piwem, to jest na to prosta rada. Pij piwo kosztem jedzenia. Nie jedz kolacji, ale wypij piwo. Zresztą, jeśli nie masz skłonności do tycia, to możesz pić piwo bez przesadnego zastanawiania się, czy przypadkiem dzisiaj za dużo nie zjadłeś. Na siłowni i tak zrobisz odpowiedni deficyt kaloryczny, więc możesz go zapełnić tym jednym piwem. Zakładając, że nie chcesz nabrać masy tłuszczowej.

Piwo zawiera wiele mikroelementów i aminokwasów, więc nawet wskazane jest wypicie dobrego piwa po siłowni. To taki smaczny napój izotoniczny, więc dlaczego mielibyśmy sobie go odmawiać? Zdarzyło mi się zabrać na salę podpiwek. Jakoś nikt na mnie krzywo nie patrzył. Więcej zalet niż wad.

Long story short: picie piwa nie wyklucza pracy nad sylwetką. Oczywiście nie mówimy o piciu kraty browarów tygodniowo, ale jedno piwo wieczorem ćwiczącego jeszcze nie zabiło. Dostarczony w ten sposób alkohol nie zetnie Ci tyle białka, aby dzisiejszy trening poszedł na marne. To brednie.

Poważnie, piwo to nic złego i nie ma powodów, aby rezygnować z niego, gdy dbamy o siebie. A jeśli o siebie nie dbasz to  cóż  pij i jedz to, co wejdzie w zasięg wzroku. Tylko potem nie płacz, że jesteś gruby, brzydki i nawet Niemki Ciebie nie chcą. Pijane Niemki. Czterdziestoletnie.

Ćwiczyć na siłowni i pić piwo?

Zwykłem mawiać, że piwo po siłowni to dobra rzecz. Po co ten tekst? Aby uświadomić wielu osobom, że nie należy rezygnować z aktywności fizycznej, bo pija się piwo. I na odwrót: nie należy rezygnować z dobrego piwa, bo jest się osobą aktywną. To jak najbardziej idzie ze sobą w parze i nie wyklucza się nawzajem.

Więc dupa w troki i ćwicz. Wyjdzie Ci to na dobre. I nie zapomnij kupić dobrego piwa na wieczór.

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika ajdzarzadzanie.