no no no;D

masz zwała zapierdol sobie włada

masz włada daj mi bo mam zwała

pff ona nie lubi światła

-jestem. -co jestem? -poważny!

...

-jestem. co jesteś? poważna! hahahaa

ogarnij dałna człeniu

ogatnij dałna typiaro

joł i bende

szczerze? będąc poważna? chyba się boje, że jest zbyt pięknie, że wszystko zniknie. przecież wszystko co dobre szybko się kończy. noo i co zrobisz? wtedy możesz jedynie pogadać z tymi od ustaw, tymi ważnymi. tylko ci ważni nie zawsze widzą rzeczy, które ja widze. i co zrobisz? możesz jedynie czekać na momenty, te momenty które sprawiają, że ci ważni z różnych względów stają się na chwile poprostu przyjaciółmi. i próbują robić rzeczy, których się nie spodziewasz. i są minuty, które oni próbują wykorzystać na nieprzewidziane rozmowy. próbują i czasem im nawet wychodzi. i co wtedy? pojawia się uśmiech. i złe myśli uciekają. i na koniec usłyszysz zdanie, ktore jest może motywacją, zdanie dodające otuchy. i co wtedy? jesteś najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi, bo wiesz, że masz Kogoś. maz kogoś, kto od dłuższego czasu idzie z tobą przez życie. a ja uświadamiam sobie wtedy, że wcześniej myślałam, że ide przez życie sama. myślałam, że nikt nie trzymał mnie nigdy za ręke, nie prowadził.

jestem pewna, że się myliłam

;)