Solą życia jest miłość...

Hmmm...

Tym razem napisze coś bo SMS

Miłość to jedno z najbardziej prymitywnych uczuć w przypadku czlowieka ...

Przy miłości można zarówno najwięcej stracić ale i zyskać.

Wszystko zalezy od tego jak silne jest zauroczenie od którego wg mnie każda miłość się zaczyna...

Czasami jest tak że nie boimy się nic ... Szalejemy ...

Ale niestety czasem jest i tak że jesteśmy jak chłopiec patrzący na największego lizaka przez szybę... Najgorsze jest to ze czasami ktos tego lizaka kupuje a nas spotyka straszny zawód. Czasami o tym rozmyślam [noo bo mam motywacje do takiego myślenia]

i za każdym razem dochodzę do wniosku który jest zawarty na zdjęciu. Tak sie dzieje bardzo czesto... i równie czesto nie udaje sie zostac dla tego kogos kims. Najczesciej dlatego ze ktos inny dla tego kogos jest kims wiecej niz ty. a wtedy nie ma rady trzeba odpuscic i przecierpiec. W zasadzie piszę ten wpis tylko z powodu mojego debilstwa i tchórzostwa...

Hmmmm... Cóż dodać ... Chyba zdanie na zdjęciu zostanie moim mottem ... W końcu sam jestem na to przykładem.

Ale zostawmy to ...

może coś o mnie jako że dawno nie wpisywałem.

A więc ostatni tydzien zapamietam jako najgorszy w zyciu. Nie powiem dlaczego... To moja sprawa i takie rzeczy mowie tylko Kumplom i Kumpelom. Hmm co jeszcze ... W zasadzie to nic innego mi nie przychodzi do głowy.

Może następny tydzień przyniesie to czego tak bardzo pragne???

Zobaczymy.

"Ty nie wiesz jak trudno pustym miastem iść"