by manivelle :*:)
Tak więc są dni w moim życiu , które powodóją, ze chciałą bym się cofnąc do pewnego momentu i wszystko naprawić. Nie wiem sama tylko czy jesli poszła bym inną ścieszką to , to co mi się przydażyło fajnego, przydaży się jeszcze raz ??
Tak więc i tak źle i tak źle ...Ale może z drugiej strony było by lepiej ... ale dla kogo ? bo dla mnie nie do końca ... Takie, gdybanie uwielbiam je, bo wiem, że to że sobie po gdybam , i tak nie zmieni mojego życia.
Co jeśli czuję się źle... ale czuję się tak jak takie gówno które wszyscy o mijają bo śmierdzi i jest brzydkie ... ( wiem czasami mam zrytą psychikę ... )
pozwole sobie przetoczyć pewne zdanie :
"jebać to, czego nie zmienisz, a to, co się da, zmieniać zmień i działać dla tych, na których Ci zależy"
Tak więc mówie , ze mi zależy... i co dalej .. ehhh
kurde czuje się źle ;|
KOCHAM Cię ;**
"mamy tak wiele , bo mamy to szczeście, ze mamy siebie ..."