miron91 Lol czasu? nikt raczej nie powiedział ze nie dorastacie a skoro trenujecie i wg to kiedys mozecie opuscic jeden trening a postrzelac sie ? i czy to wazne kto wygra a kto przegra czy to jakos z gory jest okreslone ? to mam byc lajtowe koleżenskie spotkanie ... tylko młoty z mojej ekipy sie nie cierpliwia bo ile mozna strzelac do siebie a wkoncu po to sie razem ternuje zeby innych rozpykac ? wiec wytrenujecie to sprawcie wasze rezultaty a my swoje bo w prakty zawsze jest inaczej ... i kazdy cos zmnieni
i sorry z młotków moich xD
~rygycy Strach z powodu braku czasu oraz już wcześniej zakomunikowanych wam przyszłych planów. Ale najlepiej za plecami powyzywać, ponarzekać i pojeździć po biednej dziewczynie, która o tym nie ma pojęcia.. Tak, nie jesteśmy grupą paramilitarną. Dziś postanowiono o tym, iż nie będziemy wprowadzać tego terminu skoro łamiemy jakieś ogólno przyjęte wasze prawo nazewnictwa.. A interesowanie się militariami, trenowanie szeroko pojętej zielonej ze strzelaniem na zmianę to za mało by się nazwać w ten sposób. Więc. Skoro was to tak boli, to zostajemy tylko "niedzielnymi strzelcami" w waszym mniemaniu, a robić będziemy to co nam się podoba i nas interesuje. Tak samo jak robicie wy. Szanuje was, wasze zajawki. Szkoda, że bez wzajemności. A o współpracy zapomnimy, bo nie dorastamy do waszych wymagań..