No więc.
Weekend w Korczynie u Kaśkaaaa <3
I było zabawnie ;D
mojaa laskaa ;****
a tak poza tym... to beznadziejnie.
stary 'dobry' humor znów powrocił.
przez tydzień korzystałam ze szczęścia, i na tym się zakończyło.
A co gdybym ja...
Robiła różne rzeczy na boku ?
Doprowadzała Ciebie do płaczu ?
Czy wtedy zasady by się zmieniły ?
Jeśli bawiłabym się Tobą jak zabawką ?
Czasami chciałabym zachowywać się jak facet.