jaki piękny weekend ;d
wczoraaj posiadówka u Iwony
dzisiaj posiadówka u Dżasty . hahaha ;D
zajebiście było nno ;p
fajnie sie leżało na twoim łóżku ;p przynajmniej nie skrzypiało i takie wygoodne, jaaa . chyba se takie kupimy ;D
Jezu.. biedna moja Dżasta . tyle sprzątania po nas wszystkich.. współczujee ci ślimaczku ;p
w dodatku mało brakowało a łeebski połamałby mi kręgosłup . japierdole . co za to jest matoł ;O ;p
a no i Dżastinko bierz sie za tego, no wiesz.. fajna z was para będzie ha, naprawdeeeee ! :D
to do jutra ;)
i nareszcie SPAĆ .