moj miskiek teraz wlasnie wrocil z jazdy ;/ a ja se na kompie siedze :) wlasnie mu napisalam podanie do pracy a on sobie jezdzil....:)
Teraz to napisze opis tych zdj (krótka historia tego co się działo ...;))
Był to poniedzialek nie poszlam do szkoly ;p i zostalam u p. B w domku :)
Mogło nam sie troche nudzic bo ani telewizora ani kompa nie mielismy :(
wiec dlatego p.B.zasnal bo wstal o 8:00....;p
zdj:
1. pan B. sni :) (mam nadzieje ze o mnie )
2.po tym jak spadł mi telefon pan B. się przewrócił na druga strone ;p
3.pan B. pomalutku sie probuje wybudzać z tego fspaniało-fascynujacego snu:)
4.ociera nosek :) i się przeciaga:)
5.patrzy się na mnie z pogarda ;p gdyż robie mu zdjecia a on tego nie lubi ;p
6.pomalu dalej zasypia ...;)
7. ale patrzy sie na mnie i swoimi malutkimi oczkami daje mi do zrozumienia ze tez powinnam zamknac oczka i snic (o nim)
8.wiec jakby nigdy nic idziemy razem dalej spac :) :):):)
bylo fajnie ale sie skonczylo :) ale juz w sobote bedziemy podobnie spac razem;p;p;p;)kocham tego PANA