photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 1 MARCA 2011

Taaak... Udany koncert to oczywisty powód powrotu to bloga :) ach Apocalyptica :)

 

Zacznijmy od początku: Przyjechałyśmy z Sylwią troszkę wcześniej, żeby być w miarę blisko i okazało się, że jesteśmy dwiema z siedmiu pierwszyc fanów. Efektem było to, że cały koncert stałyśmy pod samą sceną trzymając się barierek :)

Supportem była kapela, której nazwy nie pamiętam, ale bardzo grali bardzo fajnie :)

 

No i wróćmy do gwiazdy wieczoru :)

Chłopcy bardzo się postarali i widać było, że nie tylko nam to sprawia przyjeność :) Mój ukochany Perttu przeważnie stojący centralnie naprzeciw mnie.... Jestem pewna, że świadomie patrzył mi w oczy :P to było coś :)

No a pod koniec, na pożegnanie, Mikko podszedł na krawędź sceny i rzucił pałkę do perkusji, którą kto złapał? Ja z Sylwią :) Teraz kombinujemy jak się nią podzielić :)

 

Czyż on nie jest boski?

he he kto się ze mną wybiera na następny? :)

 

Komentarze

~calaprawdaotrzympysku ja się wybieram bo na tym nie mogłam być ! :D
01/03/2011 17:01:18