Nienawidzę pożegnań. Wyjeżdżam..może na miesiąc do innej ziemi, po raz pierwszy zasmakuje innego świata, cieszę się ale jednocześnie boję (w zasadzie głównie podróży), 20h autobusem, moja pierwsza podróż sam na sam, chyba będę tęsknić choć ostatnio psioczyłam na ten kraj, ale jednak swoje to najlepsze przynajmniej swój kąt. Ale porównania i wnioski zostawiam na później. Za pewne będę miała tu dostęp ale..
Nowa przygoda i nowe doświadczenie.