Za każdym razem obiecuję Wam i przede wszystkim sobie, że tym razem będę prowadzić bloga regularnie. Ale jak tu regularnie rozpisywac się na temat swoich wiekopomnych poczynań, kiedy takowe się nie wydarzają?
Zgierz mnie pochlonąl, chociaż jak widzicie walcze z nim uparcie.
U góry kilka ujęć z zeszłoweekendowej spontan sesji z Kasią, znacie ją doskonale, bo kocham ją fotografować.
Niestety musialam je pozmniejszać, wybaczcie !
Cóż ja Wam mogę powiedzieć. Marzy mi się, ale to cholernie marzy mi się odważna, seksowna, kobieca piękność.
Zachęcam Was do zglaszania swoich uosobień kobiecego piękna do plebiscytu, który organizuję by wyłonić ślicznotkę, z któą zrobię piękne zdjecia!
https://www.facebook.com/events/438694276234139/
a tymczasem zostało mi 40 minut pracy. Mam czas i chotę robić coś w domu !