Podaruj mi coś czego nie
Zdobędę sama
A wtedy ja szepnę Ci
Możesz mnie dotknąć
Może pozwolę byś ze mną budził się
Może powiem Ci jakie lubię wino
Może pozwole Ci zapalić świeczkę
Gdy w pewną zimową noc
Zgaśnie światło
możesz mi złamać kark. pozwalam ci.
Mam czyściutkie sumienie
I bilet pewny do nieba bram
...co to będzie.
Komentarze
~cezar ja bym na miejscu fuba nie wybaczyl,lepiej zeby sie nie dowiedzial,ale dalas dupy,tak jak z belgami:/
02/09/2008 22:35:03
~dusiek a czy Fubu wie ze tu jest ? heheheh oj ty debilu :D