Witajcie.
Dużo się dzieje ostatnio.
przez co słabo śpię,
Może to stres.
No i niestety wszystko się później odbija z zdwojoną siłą.
Wiązary na górzę, aż serce się raduje tam jechać.
Nareszcie dom nabrał odpowiednich kształtów. : )
upiekłam sernik , jutro wizyta siostry.
Tymczasem po pracy, ogarnęłam mieszkanie.
I pora odpocząć.
'' Choć niepowalający mój wzrost
Tam na niebie mam dom.
A pozory gubią cię
I ufasz drobnej mej posturze
Dźwigam ciężar mej straty non stop
A dziś dołączę do wron. /''