No po prostu nie mogę...
Dotąd sądziłam, że po Requiem dla snu żaden film prędko nie wbije mnie w fotel. a jednak... bezbłędny, niesamowity... Arcydzieło!
Czarny łabędź. Brak słów. Lubię to :)
Jutro na zimowisko. Jupiiii!
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika agnes103.