Jest super. Etiuda, którą sobie wymyślilam i stworzyłam z moimi kochanymi "Morphami" została dziś po raz pierwszy wystawiona
. Moja etiuda w teatrze
Stale mi się zaciesza japa. Bez przerwy oglądam film z naszym występem, bo nie mogę w to uwierzyć. Jestem z siebie super ekstra dumna. Wiem, że normalni ludzie, którzy nie mają takiego bzika jak ja na punkcie tańca nie rozumieją dlaczego tak się czuję, ale dla mnie to coś niesamowitego-> udało się
. Wiem, że bez "Morphów" nic by z tego nie wyszło. Wiele dali z siebie, żeby wszystko wyszło jak najlepiej. Mieli świetne pomysły, samozaparcie i cierpliwość
. Dziękuję Wam za pomoc i zrozumienie
. Stworzyliśmy coś wielkiego skoro ludzi przeszły dreszcze kiedy to oglądali
.
Nawet moi rodzice z bratem przyjechali do Olsztyna, żeby to zobaczyć na żywo. Dziękuję tym, którzy ze mną byli i wspierali mnie kiedy wysiadałam. Mam nadzieję, że będę mogła na Was liczyć przy kolejnych przedsięwzięciach tego rodzaju
.
Powinnam pisać pracę licencjacką. To sobie zaplanowałam na wieczór, ale nie mogę się skupić na liczeniu ankiet. Musiałam się uzewnętrznić
.