Nowy rok

Tia, dodaję stare zdjęcie z kolonii jak byliśmy w Czechach, sorry, ale miasta nie pamiętam nazwy xD

Te święta były normalne, wcale nie narzekam.

W gim jest świetnie, 120% lepiej niż w podstawówce ^_^

Rozciągam się od trzech dni, żeby móc zrobić szpagat (może wreszcie się zawezmę i mi się uda, bo latem chciałam ale jeden dzień robiłam :D). Ćwiczenia wykonuję z TEJ strony. I poza tym chcę się wreszcie nauczyć robić gwiazdę, bo ,,wszyscy umieją, a ja nie!", tym razem z youtube xd Szpagat coraz ładniej wychodzi, a gwiazda w ogóle ;)

Na Sylwestra przychodzi do mnie Ankaaa :3 I będziemy znowu robić film ;) Ledwo rozkładam green screen'a, bo wielka choinka stoi ale jakoś rozkładam ;) Bawię się oczywiście z Simsowymi ludźmi i zwierzętami. Ostatnio miałam fazę na koty, a teraz było tresowanie psów.

Poszłam z Maksiątkiem i tatą na spacerek. Misio to widział i baardzo płakał. Mama była w domku i mówiła, że Miś był tak zazdrosny, że nie chciał nawet być ,,przygarnięty" do domu, tylko ciągle jakieś odgłosy niezadowolenia wydawał ;] A później spuściłam Maksiska ze smyczy i do Minia pobiegł xD Następnym razem tylko z Miniem pójdę, choć Maks też musi się uczyć, że Misia zawsze nie będzie.

Co tu mogę jeszcze napisać? Chyba nic bo nie za dużo się u mnie dzieje: nudzę się bo mam przerwę świąteczną i będę się nudzić B)) 

A latem na działkę do Wiktorii i Anki! <3