Ach wspomnienia z wakacji ;] było super wtedy :D no ale cóż nie ma chwil które by się zdarzyły jeszcze raz i to jest troche nie fer.
Wczoraj miałem założyć tego bloga ale z jednej strony byłem taki zmęczony że zaraz kima była jak wróciłem do domu a z drugiej strony nie miałem opcji jak na pc wejść
Poza tym wczoraj świetny dzien był dla mnie tylk załuję że nie mogłem do Żar przyjechać bo coś mi wypadło no ale jeszcze sięzobaczymy co nie ;] he he no a końcówka dnia zajebista heh od 18 gdzieś do 21 graliśmy w nogę i potym tak zmęczony ale jak zamykałem oczy to wiedziałem że mam jeszcze siłe i wszystko z siebie dawałem mimo tego zakończyło się remisem i każdy poszedł w swoją strone jeszcze siedziałem u Seby bo siły nie miałem wstać he he jak juz usiadłem to gdzieś prawie do 22 siedzieliśmy sobie tam ale przypizgało strasznie to trzeba było iść do domu pierwsze co to szama jak wróciłem do domku potem tv i jakoś tak zaliczyłem kime ciekawe co dzisiaj przyniesie dzień tego to ja nie wiem Peace Yo ho ho ho See Ya Later LOK