mam problem panie psychologu
gdy byłam mała, tato zabraniał mi jeść ostrym widelcem i dawał mi inny - takiej samej wielkości, lecz z innym wzorkiem, w kółeczka, i z zaokrąglonymi czubkami. tak się przyzwyczaiłam do tego widelca, że nie umiem jeść innym. jestem poirytowana, gdy moje widelce są brudne i muszę je sobie umyć, bo nie jem tymi ostrymi.
ojciec nauczył mnie też, że zawsze należy się przedstawiać, dzwoniąc do kogoś. więc zawsze na stacjonarny mówię "dzień dobry z tej strony XYZ czy jest gosia? patrycja? maksio? ola? kuba?"
niestety. zdarza się też że łamię zakazy które sama sobie ustanowię
ZAWIESZAM
może wpadnę po maturach.
Inni użytkownicy: marcello40896092816panda2012pizdoczlapblankakotkukamka90klosinska98ertotadannabrak
Inni zdjęcia: 1497 akcentovaSisi! purpleblaackJa nacka89cwaOgnisko patkigdZakład fryzjerski czy stajnia? elmarDetal aceg323 przezylemsmiercJa patkigdRondo Babki. ezekh114W Osada Karbówko nacka89cwa