A no wróciłam. I co? I nic na razie. Troche mnie to nie pokoi. Za dwa tygodnie przyjdą wyniki z Warszawy.
Na chwilę obecną najgorsze za mną. Gastroskopie przeżyłam to i dam rade :D
Ha. Na sali miałam dwie koleżanki: Ewelina i Martyna. Czyli znajomi znajomych xD chociaż sama nigdy o nich nie słyszałam xD
Mariusz mnie odwiedzał i to był najlepszy czas w szpitalu :*
Strasznie nie mogłam sie tego doczekać, bo cholernie mi się tam nudziło :P
Dziś jestem już w domu i od razu za sprzątanie pokoju xD I opierdol od Mamy ^^ A jak! xD Kochany Domek :*
Melduję: Mój pokój CZYSTY!
Kocham Cię!