hej
no więc zaczynam prowadzic bloga od nowa gdyż zaszły pewne przykre sytuacje:)
dzisiejszy dzień MASAKRA!!!!
koniec z podstawówką
już nigdy się nie spotkamy wszyscy razem
to jest dla mnie koszmar :)))
NO więc byłam jeszcze z iwonką u alutki:)
byłoo fajowoo:)
nie myślałyśmy o naszym końcu ale i tak bd się spotykać:)
LOdy zjadłysmy czipsy i gumy też
chociaż połowe gum wyrzuciłysmy bo trawa jkąś zalatywały:)
następnie wybrałysmy się do ali do domku.
i iwonka wpadła na pomysł by pomalować sb paznokcie
ala wyciągła chyba ze 10000 lakierów i iwonka znowu wpadła na p0mysł by każdy paznokieć był inny
no i malujemy ali lóżko bd troche brudne
ale to nic kiedys zejdzie nomm troszku sie tu rozpisałam ale to nic
papapa :)kocham was