zdjecie slabe straszecznie
nie widac cudnej cyrkonii opalizujacej 
kazdy sie mnie pyta czy zrobilam kolczyka czy bolalo itp...
nie bd pisac kazdemu z osobna 
samo przebicie prawie nic nie boli...

nie bd mowic jak wyglada przebijanie bo to troszeczke takie brutalne jest

no i trzeba plukac szalwia i takie inne pierdoly

nie moge jesc

ledwo mandarynke przelknelam

myslalam ze bd jesc jogurciki tylko...ale jak sie okazalo jogurtów nie mozna

no i teraz mnie troszke boli, tylko troszke serio

i caly czas mam dziwne uczucie..smiesznie, ale jeszcze miesiac i sie przyzwyczaje
