opisze najpierw fotkę a właściwie to co mam na szyjce
widzicie taki duży naszyjniczek ??
no właśnie ten co się tak błyszczy
a pisze o nim, bo zwinęłam go mojej mamie
gdy moja mamita go kiedyś założyła to mój tatusiek stwierdził, że to medal za odwage
moja mamusia się spytała no, ale za jaką niby odwage ?? a mój tata na to: za to, że odważyłaś się ze mną chajtnąć i żyć
ja to w sumie zwinęłam go bo mi się podobał
ale i tak stwierdzam, że jakiś medal mi się należy
tylko dlaczego ??
dobra dosyć biadolenia
opowiem wam jak było dzisiaj w sqll
w skrócie : klasa super wychowawca super
(niebrzydki i niestary facet
) bd mieć swoją szafeczke
mam podobno fajnych nauczycieli
oprócz jednej sorki chyba
ale wyjątek tylko potwierdza regułę
oczywiście z Katarzynką psypałów i atrakcji nie zabrakło i jeszcze dzisiaj bd ich wiecej
bo siem wybijamy uczcić początek roku szkolnego
i to tyle chyba na dzisiaj
a i jutro mam (cholera jasna ) na 7.10 do sqll
ale za to wychodze o 13.30
początek nieciekawy bo matma z sorką RXZCFSDFASD