I po maturze już. Dwie szalone noce w Spiż Rock Pub o ironio :P jeden wieczór w WZecie... Koncert Lady Pank... 19/20 z angielsksiego, 11/20 z polskiego (masakra ale i tak sie nie liczy). Historia chyba nawet nieźle. WOS trochę chyba gorzej niż myślałam że może być ale to chyba wszystkim tak poszło. Teraz tylko do 30 czerwca do wyników, potem może gdzieś się dostanę na studia i będzie trzeba szukać mieszkania. Mam przynajmniej taką wielką nadzieję. Trzymajcie kciuki :) A ja za was też trzymam :)