Esto es a si
Dodano: 18 PAŹDZIERNIKA 2006
Mój drugi obraz olejny
Mój drugi obraz olejny
No i pod wpływem impulsu postanowiłem założyć photobloga z moimi obrazami :D:D:D
Głównie ze względu na wygodę;)
Pomyślcie tylko ile zaoszczędzę czasu na wysyłaniu maili:[tanczy]
Nie zamierzam wciepywać tu czegoś innego niż moje obrazy (co najwyżej obrazy moich sióstr) ale, że nikt nie zna przyszłości, nawet ja, to niczego nie gwarantuję.
Że mi szczególnie na tym blogu nie zależy, to wziołem darmową wersję, czyli może być 25 komentarzy. Tak więc proszę: jeśli chcesz coś skmentować to tylko jakoś konstruktywnie a nie dla przykładu "spox". Nowe fotki będą pojawiać się niezbyt często ale za to dobrze zrobione (a raczej namalowane) i tego samego bym od was, drodzy czytelnicy oczekiwał: rzadkich, ale sensownych, wyczerpujących i treściwych komentarzy:[damyrade]
Pokażcie klasę(!) Wiem, że was na to stać!!!
A tak całkiem na koniec: maluję od miesiąca i to bez żadnych kursów, więc nie oczekujcie cudów ni fajerwerek:p
Komentarze
Użytkownik usunięty
szkoda że nie moge zobaczyć go z bliska,wydaje sie być bardzo delikatny i klimatyczny.
załóż sobie galerie na devie:)
załóż sobie galerie na devie:)
23/06/2007 20:02:31
~gienka
...i szczerze mówiąc, jakoś nie wyobrażam sobie tego w praktyce. ale mogę się mylić, konia nie widziałam od wieków, wiec wyrocznią w tej kwestii być nie mogę ;)
biały. Z białym jest tak, że go praktycznie nie widać, niestety. Nogi giną w rzece, resztą na jasnym tle wychodzi strasznie, strasznie blado, a szkoda, bo scena jest nader malownicza :) Ja widziałabym to raczej przy burzowym niebie, ciemnozielonych krzaczyskach i na ziemistej drodze, ale to tylko ja :P
natomiast ostatni konik ma odrobinkę za długi pysk i taki beczkowaty jest ;) ale nie przejmuj się mną, bo co ja się na tym znam ;)
i w ogóle ktoś mógłby pomyśleć, że jestem okropna, wredna i że mi się nie podoba. Błąd. Podoba mi się :) i co więcej – podziwiam, zwłaszcza, że jak zaznaczyłeś to są twoje początki. I porównując te początki ze Słonecznikami, to wiesz co Ci powiem? Że naprawdę, ale tak naprawdę, że naprawdę widać olbrzymie postępy. A więc wniosek: tak trzymać! :)
biały. Z białym jest tak, że go praktycznie nie widać, niestety. Nogi giną w rzece, resztą na jasnym tle wychodzi strasznie, strasznie blado, a szkoda, bo scena jest nader malownicza :) Ja widziałabym to raczej przy burzowym niebie, ciemnozielonych krzaczyskach i na ziemistej drodze, ale to tylko ja :P
natomiast ostatni konik ma odrobinkę za długi pysk i taki beczkowaty jest ;) ale nie przejmuj się mną, bo co ja się na tym znam ;)
i w ogóle ktoś mógłby pomyśleć, że jestem okropna, wredna i że mi się nie podoba. Błąd. Podoba mi się :) i co więcej – podziwiam, zwłaszcza, że jak zaznaczyłeś to są twoje początki. I porównując te początki ze Słonecznikami, to wiesz co Ci powiem? Że naprawdę, ale tak naprawdę, że naprawdę widać olbrzymie postępy. A więc wniosek: tak trzymać! :)
21/05/2007 18:10:15
~gienia
no. to znowu ja. i tutaj też coś skrobnę.
po pierwsze, ja nie wiem czy to wina zdjęcia, czy oświetlenia, czy zbyt jasnych kolorów, ale mi trochę mdło. Może o to Ci chodziło, ale jak dla mnie ZBYT jasno. w tle jaśniutkie niebo, góry, niezbyt wyrazista zieleń. I te konie biegną po czymś, co teraz dla mnie wygląda jak śnieg, ale sądząc po zieleni w tle śnieg to być nie może (może?). stawiam więc na rzekę, bo widzę tak-jakby-fale, więc gościniec chyba odpada. Zresztą ta zieleń z tyłu pasowałaby na brzeg rzeki. :) teraz poznęcam się nad końmi. cztery są, trzy kasztanki i jeden biały, to widzi każdy. dwa z lewej na pierwszy rzut oka wydają się być całkowicie w porządku, ale ja tu nie przyszłam rzucać okiem, a nawet okami... oczami... oczyma. no nieważne ;) ja tu przyszłam ZOBACZYĆ. tako więc wydaje mi się, że konie tak nie mogą biegać. tzn mam na myśli to, że mają pod tym samym kątem zgięte kończyny przednie. i szczerze mówiąc, jakoś nie wyobrażam sobie tego w praktyce. ale mogę się mylić, k
po pierwsze, ja nie wiem czy to wina zdjęcia, czy oświetlenia, czy zbyt jasnych kolorów, ale mi trochę mdło. Może o to Ci chodziło, ale jak dla mnie ZBYT jasno. w tle jaśniutkie niebo, góry, niezbyt wyrazista zieleń. I te konie biegną po czymś, co teraz dla mnie wygląda jak śnieg, ale sądząc po zieleni w tle śnieg to być nie może (może?). stawiam więc na rzekę, bo widzę tak-jakby-fale, więc gościniec chyba odpada. Zresztą ta zieleń z tyłu pasowałaby na brzeg rzeki. :) teraz poznęcam się nad końmi. cztery są, trzy kasztanki i jeden biały, to widzi każdy. dwa z lewej na pierwszy rzut oka wydają się być całkowicie w porządku, ale ja tu nie przyszłam rzucać okiem, a nawet okami... oczami... oczyma. no nieważne ;) ja tu przyszłam ZOBACZYĆ. tako więc wydaje mi się, że konie tak nie mogą biegać. tzn mam na myśli to, że mają pod tym samym kątem zgięte kończyny przednie. i szczerze mówiąc, jakoś nie wyobrażam sobie tego w praktyce. ale mogę się mylić, k
20/05/2007 16:32:18
~ewcia
Nie mam najmniejszej ochoty pokazywać mojej twórczości komukolwiek, ale też maluje. Sądze że twoje obrazy są warte tego aby je pokazywać. Chyba masz talent, poćwiczysz troszke i będą ci wychodziły prawdziwe cudeńka.
24/04/2007 11:53:56
~aegidius
Tobie się chyba nudzi, żeby tak malować... ;>
Wspominałeś, że malujesz, ale nie wiedziałem, że tak dobrze. Robisz to z pamięci czy z jakiegoś wzorca?
P.S. Nie dało by się coś ustawic, aby móc powiększyć lub ściągnąć na tapetę.
P.S.2. Jedzonko było na koszt miasta, czyli nie z moich pieniędzy ;>
Wspominałeś, że malujesz, ale nie wiedziałem, że tak dobrze. Robisz to z pamięci czy z jakiegoś wzorca?
P.S. Nie dało by się coś ustawic, aby móc powiększyć lub ściągnąć na tapetę.
P.S.2. Jedzonko było na koszt miasta, czyli nie z moich pieniędzy ;>
11/11/2006 20:25:26
Użytkownik usunięty
Hey:*No,no śliczne obrazy:D:Da qniki jakie sweet:*nie wiem co mam pisac...a co do paska roz..walił mi sie:P:Ptzn.urwal troszq:P
pozdrowienia:*pa
pozdrowienia:*pa
30/10/2006 15:18:55
~ilona
jejku mi sie strasznie podoba nie moge uwierzyc ze namalowales taki obraz jest sliczny:* a pozatym to ciesze sie ze zalozyles w koncy pb to sie dowiem jak wygladaja te twoje obrazy bo juz mi tyle razy na skrzynke wysylales ale jakos ani razu nie doszly pozdrawiam bay:*
18/10/2006 18:17:14
